Stan raka pręgowatego po ponad 120-letniej obecności w Polsce
Tadeusz Krzywosz, Piotr Traczuk, Dariusz Ulikowski
Zakład Rybactwa Jeziorowego w Giżycku, Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie
W drugiej połowie XIX wieku dżuma racza Aphanomyces astaci, zawleczona do Europy z Ameryki Północnej, wyniszczyła większość europejskiego pogłowia raków od Pirenejów po Ural i Skandynawię. W późniejszych latach dotarła ona na resztę kontynentu, w tym na Wyspy Brytyjskie i do Azji Mniejszej (rys. 1). Początkowe przekonanie, że raki błotne Astacus leptodactylus Esch. są odporne na tę chorobę, nie znalazło potwierdzenia w praktyce. Lokalne nawroty tej choroby, śmiertelnej dla raków naszego kontynentu, trwają po dzień dzisiejszy.
W 1890 r. niemiecki hodowca Max von dem Borne sprowadził z Pensylwanii, z dorzecza rzeki Delawere, 100 szt. raka amerykańskiego z gatunku Orconectes limosus Raf. z zamiarem ponownego wprowadzenia raków do opustoszałych wód. Zostały one wpuszczone do stawu pod Baranówkiem, zasilanego wodą z rzeki Myśli, prawobrzeżnego dopływu Odry (Lehman i Quiel 1927). Stąd rak ten przedostał się do rzeki, dotarł do Odry, z której wędrował dalej zarówno na zachód, gdzie w okolicach Berlina był już notowany od 1924 r., jak i na wschód gdzie zasiedlał prawobrzeżne wody dorzecza Odry (Boettger 1935). W początkach XX wieku, przesiedlony przez rybaków do Jeziora Szpitalnego, zasiedlił wody Wdy, a z Jeziora Sierosławskiego zasiedlił wody Brdy i w ten sposób dotarł do Wisły (Kulmiatycki 1935). Jego ekspansja, obserwowana również we Francji i Niemczech (Boettger 1935, 1938), świadczy o tym, że w wodach europejskich znalazł on dobre warunki rozwoju. Toleruje on wody o różnym charakterze, nawet znacznie zanieczyszczone (Śmietana i Strużyński 1999). Przejawia silną tendencję do wędrówek. Roczny zasięg tych wędrówek może wynosić około 10 km (Gajewski i Terlecki 1956). Cecha ta oraz przenoszenie go, świadome lub przypadkowe, przez rybaków w sprzęcie połowowym, albo przez wędkarzy jako przynęty, czy też przez przygodne osoby spowodowały, że w krótkim czasie powiększał on zasięg swego występowania. Obecnie w Polsce wolny jest od niego jeszcze tylko południowo-wschodni kraniec kraju (rys. 1).