Różnorodność biologiczna ichtiofauny i jej znaczenie dla wędkarstwa i gospodarki rybackiej.
Cz. 2. Ocena na podstawie danych statystycznych dotyczących połowów wędkarskich
Arkadiusz Wołos
Zakład Bioekonomiki Rybactwa, Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie
W niniejszym opracowaniu przedstawiono drugi istotny czynnik wpływający na stan bioróżnorodności, a zarazem mający istotne znaczenie dla sektora rybackiego i wędkarskiego użytkowania wód, a mianowicie eksploatację wędkarską pogłowia ryb. Dodatkowym poruszonym wątkiem badawczym było przedstawienie najważniejszych gatunków ryb w sektorze wędkarstwa i rybactwa. O różnorodności biologicznej w wodach otwartych decydują wzajemne relacje pomiędzy grupami ekologicznymi i funkcjonalnymi w zespołach ichtiofauny. Im relacje między poszczególnymi grupami bardziej wyrównane i stabilniejsze, mierzone tak pod względem liczby reprezentowanych gatunków, jak i liczebności poszczególnych taksonów, tym bioróżnorodność ichtiofauny większa. Wobec tego odłowy wędkarskie omówiono z uwzględnieniem wyróżnionych sześciu grup gatunków.
Na wstępie rozważań o wędkarskiej eksploatacji pogłowia ryb trzy istotne uwagi. Pierwsza dotyczy specyficznej cechy polskich wędkarzy, wyraźnie odróżniających ich od wędkarzy w Europie Zachodniej – niemal wszystko co złowią jest traktowane jako produkt konsumpcyjny i w literaturze określane terminem „spożycie naturalne”, a zatem eksploatacja wędkarska – oprócz walorów czysto wędkarskich – musi być traktowana na równi z eksploatacją rybacką w aspekcie znaczenia dla wyżywienia. Druga uwaga dotyczy tego, że brak jest jednoznacznie wiarygodnych danych o wielkości całkowitych odłowów wędkarskich w Polsce; najbardziej wiarygodne są dane Instytutu Rybactwa Śródlądowego dotyczące odłowów wędkarskich z jezior, a także dane tych okręgów Polskiego Związku Wędkarskiego, które od kilkunastu lat prowadzą obowiązkową dla wędkarzy rejestrację połowów. Najbardziej miarodajne obecnie źródła podają, że minimalny całkowity odłów wędkarski z wód śródlądowych wynosi 13000 ton, a więc jest niemal 5-krotnie wyższy niż globalne odłowy rybackie z wód obwodów rybackich. Wreszcie trzecia istotna uwaga dotyczy znacznej selektywności połowów wędkarskich w stosunku do najbardziej preferowanych przez wędkarzy gatunków ryb, w tym zwłaszcza reprezentujących grupę drapieżnych. Wymowną ilustracją tej selektywności jest porównanie udziału procentowego dwóch gatunków drapieżnych, tj. szczupaka i okonia w odłowach rybackich i wędkarskich z jezior. O ile bowiem w tym pierwszym przypadku udziały wymienionych taksonów w roku 2012 wynosiły odpowiednio 12,3% i 7,0%, to w drugim 20,4% i 15,9%, co w skali globalnej oznacza, że szczupaka rybacy łowią około 300 ton, natomiast wędkarze ponad 900 ton, a w przypadku okonia odpowiednio około 150 i ponad 900 ton rocznie.