Połowy ryb za pomocą prądu elektrycznego
Andrzej Hutorowicz
Pracownia Hydroakustyki, Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie
W Komunikatach Rybackich (nr 3 z 2015 r.) ukazał się artykuł „Odłowy ryb zestawem elektrycznym”, w którym prof. Wojciech Radecki prezentował problem prawny związany z pytaniem o rodzaj dokumentu, który „można uznać za wystarczający do prowadzenia przez pracownika gospodarstwa odłowów ryb zestawem elektrycznym?”. Wątpliwości wypłynęły z odmiennych sformułowań zawartych w aktach wykonawczych do wielokrotnie nowelizowanej ustawy z dnia 18 kwietnia 1985 roku o rybactwie śródlądowym (tekst pierwotny Dz. U. z 1985 r. nr 21, poz. 91, tekst jednolity Dz. U. z 2009 r nr 180 poz. 1471, tekst aktualny ze zm. Dz. U. z 2010 r. nr 182, poz. 1228, nr 200, poz. 1322, Dz. U. z 2013 r. poz. 628, 1158) oraz kodeksu pracy.
Obowiązujące rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 12 listopada 2001 r. w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie (Dz. U. nr 138, poz. 1559 ze zm.) w § 10 ust. 1. wskazuje, ze połowy mogą być prowadzone przy użyciu prądu elektrycznego stałego lub impulsywnego. W ust. 2 stwierdza się, że pole elektryczne wytworzone przez narzędzia elektryczne służące do połowu ryb nie może oddziaływać na złowione i przetrzymywane w pobliżu tych narzędzi ryby żywe. Problem wymagań stawianych osobom prowadzącym takie połowy dość lapidarnie zapisany jest w ust. 3. Mogą je prowadzić osoby, które odbyły szkolenie i zdały egzamin w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy.