O zaniechaniach polskiego programu ochrony kormoranów w stosunku do wymogów „dyrektywy ptasiej” UE
Izabella Dunin-Kwinta, Wawrzyniec Wawrzyniak
Zakład Gospodarki Rybackiej, Wydział Nauk o Żywności i Rybactwa, Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie
Jednym z podstawowych dokumentów, kształtujących obowiązujące dziś w Polsce zasady ochrony kormoranów (Bzoma 2011, 2017a, 2017b) jest DYREKTYWA PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY 2009/147/UE z dnia 10 listopada 2009 r, w sprawie ochrony dzikiego ptactwa (tzw. dyrektywa ptasia).
W art.1 dokument ten stanowi:
Niniejsza dyrektywa odnosi się do ochrony wszystkich gatunków ptactwa występujących naturalnie w stanie dzikim na europejskim terytorium państw członkowskich, do którego stosuje się traktat. Ma ona na celu ochronę tych gatunków, gospodarowanie nimi oraz ich kontrolę i ustanawia reguły ich eksploatacji.
Gospodarowanie to słowo o bardzo bogatej treści. Przy kształtowaniu właściwej liczebności chronionego gatunku, dobry gospodarz musi uwzględniać wiele wymogów.
Wymogi te wskazuje art. 2 dokumentu, który stanowi:
Państwa członkowskie podejmują wszelkie niezbędne środki w celu zachowania populacji gatunków określonych w art. 1 na poziomie, który odpowiada w szczególności wymogom ekologicznym, naukowym i kulturowym, mając na uwadze wymogi ekonomiczne i rekreacyjne lub w celu dostosowania populacji tych gatunków do tego poziomu.
A więc programów, nie uwzględniających wymogów ekologicznych, naukowych, kulturowych, ekonomicznych i rekreacyjnych, nie można uznać za odpowiadające w pełni „dyrektywie ptasiej”. Trzeba je uznać za programy ułomne.
W powszechnie dostępnych programach ochrony kormoranów w naszym kraju (Bzoma 2011, 2017a, 2017b) szukaliśmy śladów uwzględnienia wymogów: ekologicznych, ekonomicznych czy rekreacyjnych. Nie znaleźliśmy.