Tucz ryb drapieżnych paszami komponowanymi w systemach recyrkulacyjnych (RAS) – wpływ na ich cechy użytkowe
Zdzisław Zakęś
Zakład Akwakultury, Instytut Rybactwa Śródlądowego im. Stanisława Sakowicza w Olsztynie
Systemy recyrkulacyjne (RAS) są obecnie używane przede wszystkim do produkcji materiału obsadowego/zarybieniowego. Coraz powszechniej stosowane są też technologie tuczu organizmów wodnych w tego rodzaju urządzeniach. Lista gatunków, które z sukcesem są hodowane w RAS nie jest jednak zbyt bogata. Opłacalność takiego tuczu uwarunkowana jest specyficznymi cechami danego taksonu. Musi on m.in. dobrze tolerować duże zagęszczenia obsad, charakteryzować się małą podatnością na stres manipulacyjny i szybkim tempem wzrostu, a także efektywnie pobierać pasze komponowane. Wśród takich gatunków wymienia się: pstrąga tęczowego (Oncorhynchus mykiss), łososia atlantyckiego (Salmo salar), palię (Salvelinus alpinus), jesiotry (Acipenser sp.), labraksa (Dicentrarchus labrax), seriolę (Seriola lalandi), strzępiele (Epinephelus sp.), turbota (Scophthalmus maximus), węgorza (Anguilla anguilla) czy też krewetkę białą (Penaeus vannamei) (Bregnballe 2015). W przypadku tych organizmów możemy mówić o dopracowanej technologii ich tuczu w systemach RAS. Drugą grupę stanowią tzw. gatunki o cechach biologicznych predysponujących je do tuczu w RAS. Ich technologie nie są jeszcze w pełni dopracowane, czy też istnieją innego rodzaju tzw. wąskie gardła, np. rynkowe, ograniczające szersze ich aplikowanie. W grupie tej można wymienić np.: karpia (Cyprinus carpio), w przypadku którego czynnikiem ograniczającym produkcję w RAS są zbyt wysokie koszty, w porównaniu do ceny rynkowej, pangę (Pangasius bocourti) - wąskim gardłem jest niska jakość dietetyczna surowca, suma afrykańskiego (Clarias gariepinus) - dla tego gatunku wskazane są intensywne działania marketingowe, czy też okonia euroazjatyckiego (Perca fluviatilis) i sandacza (Sander lucioperca), których rozwój hodowli w RAS hamują głównie wysokie ceny materiału obsadowego (Bregnballe 2015).
Wśród cech istotnych dla producenta czy też hodowcy są tzw. cechy użytkowe danego gatunku, ważne również dla przetwórcy i w końcu dla konsumenta. Są to np. wydajność filetowania czy też wartość dietetyczna danego produktu. Wpływają one na jego wizerunek i atrakcyjność dla konsumenta, a w konsekwencji determinują popyt, a także cenę i opłacalność danej hodowli. Wśród gamy czynników środowiskowych wpływających na cechy użytkowe zwierząt wyróżnić należy pokarm i szeroko rozumiane żywienie. Szczególnie w sytuacji, gdy stosowana jest dalece zmieniona dieta, różniąca się od pokarmu naturalnego pobieranego przez dany gatunek składem chemicznym i wartością energetyczną. Dotyczy to np. ryb drapieżnych, które w naturze odżywiają się drobnymi rybami o cechach istotnie odbiegających od pasz komponowanych używanych np. w czasie ich tuczu w RAS. Różnice te dotyczą choćby zawartości wody, która w przypadku pokarmu naturalnego stanowić może blisko 80% masy mokrej, a w paszach komponowanych zaledwie kilka procent. Diametralnie różna jest też zawartość podstawowych nutrientów (białka, tłuszczu) (rys. 1). Wpływa to oczywiście na koncentrację energii i wartość energetyczną tych diet, która w przypadku ryb-ofiar wynosi 5,5-7,5 kJ/g, a pasz komponowanych często przekracza 20 kJ/g (energia brutto). Powyższe ma bezpośredni wpływ na tempo trawienia, efektywność przyswajania i metabolizm podstawnych składników pokarmowych, a w efekcie na relokację energii zawartej w pobranej diecie w organizmie.
Celem niniejszego opracowania jest przeanalizowanie wpływu tuczu ryb drapieżnych paszami komponowanymi na wydajność rzeźną i szeroko rozumiane walory dietetyczne. W celu wyciągnięcia konkretnych wniosków porównano te cechy u dzikich i hodowlanych, przetrzymywanych w RAS, osobników badanych gatunków. Obiektem badań były: okoń, sandacz, szczupak (Esox lucius) i sum europejski (Silurus glanis). Pierwsze dwa wymienione gatunki są już obecnie tuczone w RAS i uznawane za perspektywiczne dla tej technologii. Z kolei w przypadku dwóch pozostałych podejmowane są próby ich tuczu, ale technologie te w istocie nie wyszły poza etap prac badawczo-rozwojowych.